by Kontrakty terminowe wzrosły w lipcu o 48%, ponieważ elektrownie zużywają więcej paliwa, aby utrzymać działanie klimatyzatorów
Na zdjęciu: tankowce na skroplony gaz ziemny (LNG). Źródło: Bloomberg
Upały spowodowały wzrost cen gazu ziemnego , cofając spadek z zeszłego miesiąca i napędzając główną siłę napędową inflacji.
Kontrakty terminowe na gaz wzrosły w tym miesiącu o 48%, o 10% w środę, do 8 007 USD za milion brytyjskich jednostek cieplnych. Jest to jednak ponad 1 dolar poniżej rekordu od 14 lat na krótko przed pożarem na początku czerwca w fabryce LNG w Teksasie, co obniża ceny wraz z perspektywami eksportu. Mimo to ceny paliw dla elektrowni i zakładów przemysłowych wzrosły ponad dwukrotnie rok do roku, wywierając presję na ceny w całej gospodarce.
Spadające ceny surowców budzą nadzieje, że inflacja osiągnęła szczyt, ale fala upałów, która ogarnęła większość kraju i według prognoz będzie kontynuowana w sierpniu, grozi ponownym wzrostem cen kluczowych surowców.
Węgiel, podobnie jak gaz, jest bardzo poszukiwany przez producentów energii, którzy starają się wytworzyć wystarczającą ilość energii elektrycznej do obsługi klimatyzatorów. Amerykańskie uprawy kukurydzy są zapylane, a wysokie temperatury i niska wilgotność mogą zmniejszyć plony i podnieść ceny podstawowych produktów, od benzyny po mieloną wołowinę. Wyższe ceny gazu zwiększają koszty nie tylko regulacji termostatów, ale także produkcji nawozów, stali, cementu, tworzyw sztucznych i szkła.
Cena gazu wzrosła w tym roku, ponieważ popyt ze strony przedsiębiorstw użyteczności publicznej, producentów i zagranicznych nabywców, zwłaszcza w Europie, przewyższył wzrost podaży i utrzymywał zapasy znacznie poniżej normy. Firmy wiertnicze generalnie utrzymywały produkcję na stałym poziomie ze względu na brak pracowników i platform wiertniczych. Ponadto skupili się przede wszystkim na wypłacaniu dywidend, a nie na zwiększaniu produkcji.
Pożar w terminalu eksportowym Freeport LNG na południe od Houston na początku czerwca spowodował wyłączenie obiektu i zmusił rynek do zmiany kursu. Ceny spadły w oczekiwaniu, że przed ponownym uruchomieniem zakładu pod koniec roku duża ilość paliwa przeznaczonego na rynki zagraniczne trafi do krajowych magazynów. Wysokie temperatury obaliły kalkulacje rynku.
